23 stycznia 2024
Adam Rugała
Gdyby nie Korona Karpat Polskich prawdopodobnie nigdy nie stanąłbym na szczycie Kalackiej Kopy. Jakże wiele bym stracił!
Poniżej przedstawiam opis trasy i fotorelację z wejścia na Kalacką Kopę w Tatrach Reglowych.
Trasa
Spod Kalackiej Kopy opada na wschód długi żleb zwany Kalackim Korytem (Suchym Żlebem) i to właśnie nim biegnie znakomita część trasy.
Oczywiście trzeba mieć na względzie, że turystyczne poruszanie się poza szlakiem w TPN jest nielegalne. Pomijając aspekt formalny, nie chcemy przecież niszczyć tatrzańskiej przyrody.
Do okoliczności łagodzących, które sprawiają, że nie jest to teren tak bardzo dziewiczy, można jednak zaliczyć, że:
- Suchym Żlebem biegnie ścieżka, dostrzegalna nawet na zdjęciach satelitarnych
- przy wylocie Suchego Żlebu znajduje się górna stacja wyciągu Kalatówki
- dawno temu chadzano przez Suchy Żleb i granią Długiego Giewontu na Giewont, prowadził tędy nawet znakowany szlak
- przed wojną organizowano w Suchym Żlebie zawody narciarskie (np. w 1939 r. slalom narciarski w ramach mistrzostw świata FIS).
Zarys trasy
Początek na Polanie Kalatówki (1198 m), w dolnej części wyciągu orczykowego Kalatówki.
Stąd miarowo wznosimy się Suchym Żlebem (Kalackim Korytem) aż na Białe Siodełko (1584 m), małą przełączkę w grani Białego Grzbietu, odchodzącego od Kalackiej Kopy. Stąd na szczyt już bardzo blisko (~50 m na południe) przez bujne kosówki.
Można też trawersując kilkadziesiąt metrów północne zbocze Kalackiej Kopy, dojść pod przełęcz Wrótka (1579 m) i stąd podejść na szczyt (mniej kosówek, urwisko).
Mapa
Fotorelacja z wejścia na Kalacką Kopę
Przygodę rozpoczynam tuż przed wschodem słońca docierając na Polanę Kalatówki. Polanę obchodzę od północnej strony, przy granicy lasu, wyłapując strzępy ścieżki.
Docieram do górnej stacji orczyka - tu kończy się polana.
Za wyciągiem rozpoczyna się właściwe podejście Suchym Żlebem. Przecinka leśna ma od kilku do kilkunastu metrów szerokości.
Ścieżka jest stosunkowo czytelna, choć idąc w górę, w kilku miejscach można się zawahać.
Pnę się Kalackim Korytem. Im wyżej, tym perspektywa powiększa się, a żleb poszerza.
Widać coraz więcej szczytów.
W niektórych miejscach ścieżka jest błotnista, a liczne ślady kopyt mówią, że była też ostatnimi czasy używana.
W szczytowych partiach żlebu (na wysokości ~1550 m), lepiej trzymać się orograficznej lewej strony (Kalacki Upłaz). Coś na kształt ścieżki biegnie też w kierunku grzbietu Kalacka Kopa - Kalacka Turnia. Jest to jednak zwodnicze - po chwili ścieżynka niknie w bujnych kosówkach i dojście tędy na Białe Siodełko będzie problematyczne.
Trzymając się jednak prawej (patrząc od dołu) strony, dojdziemy bez większych problemów na Białe Siodełko.
Do kontynuowania wędrówki zachęca wyłaniająca się znad kosówek Turnia nad Białym i Juhaska Turnia - w grani Długiego Giewontu.
A także Babia Góra i Pilsko.
Jeszcze kilkadziesiąt metrów i staję na Białym Siodełku (1584 m).
Białe Siodełko to mała przełączka w grani Białego Grzbietu, odchodzącego od Kalackiej Kopy. Białe Siodełko wieńczy Suchy Żleb (Kalackie Korytko) prowadzący od Polany Kalatówki.
Świetnie wyglądają stąd Wrótka. Przełęcz Wrótka to wcięcie w grani, utworzone przez dwie pionowe kilkunastometrowe ścianki. Południowe stoki spod Wrótek opadają stromo do Doliny Kondratowej, północne do Żlebu pod Wrótka i Doliny Białego
Z Białego Siodełka można iść bezpośrednio na Kalacką Kopę przedzierając się przez kosówki. Ja wybieram trawers do Wrótek i dopiero stamtąd skrajem kosodrzewin, przy urwisku, docieram na zarośnięty szczyt Kalackiej Kopy. Najwyższy szczyt Tatr Reglowych zdobyty!
Kalacka Kopa leży na grzbiecie Giewontu. Od Długiego Giewontu (a na nim Turni nad Białem, Juhaskiej Turni), oddzielona jest przełęczą Wrótka. Kalacka Kopa jest zwornikiem - grań Długiego Giewontu rozdziela się się tu na dwa grzbiety: Biały Grzbiet oraz Kalacki Grzbiet.
Chwila reflekji w kosówkach, lecz w celu podziwiania dookólnej panoramy wchodzę jeszcze na grzbiet nad Wrótkami.
W grani Długiego Giewontu zobaczymy stąd Juhaską Turnię, a tak to tatrzańskie szczyty od Małołączniaka po Wielką Koszystą, a dalej nawet Hawrań. Ponadto Diablak, Pilsko, Gorc, Lubań i inne beskidzkie klasyki.
Zejście tą samą trasą.
Polana Kalatówki grzeje się już w porannym słońcu.
Podsumowanie
Trasa: Polana Kalatówki - Suchy Żleb - Białe Siodełko - Wrótka - Kalacka Kopa (1592 m) - Wrótka - Nad Wrótkami (1611 m) - Białe Siodełko - Suchy Żleb - Polana Kalatówki
Dystans: ~4 km
Suma podejść/zejść: ~400 m
Zainteresował Cię ten wpis? Może warto podzielić się nim z innymi?
Skomentuj...